niedziela, 12 sierpnia 2012

Letnie wspomnienie z Solden

Jako, że przygotowuję  się powoli do fotograficzno-kulinarno-kulturalnej (zobaczymy co okaże się dominujące) ekspedycji do Wiednia to żeby pozostać w austriackim klimacie postanowiłem wrzucić kilka zdjęć z ostatniego, wakacyjnego pobytu w okolicach Solden. Pogoda była piękna, okoliczności przyrody również, a zdjęcia wyszły jak poniżej.

   Leica M8+Elmarit 28/2,8








































2 komentarze:

  1. Niestety, nigdy nie byłem w Alpach - szkoda. Te kilka zdjęć, które wystawiłeś Piotrze, pokazują jaka jest różnica między nimi a naszymi pagórkami w Tatrach. Czuć na zdjęciach ogrom a nawet trochę grozę tego masywu.
    Ładne zdjęcia, ciekawe miejsce. Życzę fajnego wypoczynku, no i udanych zdjęć :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki Grzesiu, ale prawdę powiedziawszy nigdy nie odważylbym się maszych Tatr nazwać "pagórkami",moim zdaniem są równie grożne, niebezpieczne i piękne jak Alpy.Problem Tatr polskich to ich "rozległość", która powoduje potworny tłok na szlakach. Alpy są znacznie rozleglejsze. Wzdłuż jednej doliny np. tej w ,której leży Solden jest bodaj 250 szczytów powyżej 3000m, a ile takich dolin w Alpach?.Tam powyżej strefy lasów raczej nie spotkasz turysty w trampkach czy sandałach, a u nas to niedługo matki z wózkiem dziecięcym w kolejce na Giewont i to przed burzą będą stały - ot inna fantazja w narodzie.

    OdpowiedzUsuń