piątek, 16 grudnia 2011

Warszawska Jesień

Koniec sezonu na robienie zdjęć. Przynajmniej dla mnie , bo za oknem tak, że jak nie muszę to się nie ruszę. To znaczy nie ruszę się dla przyjemności, a jako, że zdjęcia robię wyłącznie dla przyjemności to koło się zamyka. Może kiedyś trzeba będzie wykonać jakąś intensywną pracę myślową nad znalezieniem motywacji do fotografowania w zimno, deszcz i wiatr, ale to na pewno nie dzisiaj. Dzisiaj wracam pamięcią do prześlicznej tegorocznej jesieni rozpieszczającej mnie i mnie podobnych maniaków mięciutkim złotym światłem praktycznie od świtu do zmierzchu. Zatem bez żadnego stritowego  zadęcia, bez ładu ,składu i celu ot  spacerek z aparatem w ręku.







































niedziela, 4 grudnia 2011

Fuji X100 calendar 2012

Przy komponowaniu kalendarza ze zdjęć robionych X100 jak na razie jest ten problem, że nie ma możliwości zamieszczenia jakichś obrazków zimowych bo jak wiadomo aparacik ten jeszcze żadnej zimy nie przeżył. Dlatego wybieram z tego co jest, czyli głównie z wakacji. Kalendarz oczywiście nie dotyczy aparatu tylko mojej rodziny tym niemniej wszystkie fotki pochodzą z X100  Wszystkie zaproponowane zdjęcia przedstawiają osoby, miejsca lub sytuacje dla nas rozpoznawalne. Moim celem było aby przy okazji były to zdjęcia jakościowo w miarę przyzwoite i to nie koniecznie pod względem technicznym.
Całość tym razem w konwencji czarno- białej jest dość swobodnie potraktowana PS-em  nie ma ambicji stanowić spójnego eseju czy reportażu, bo przecież w kalendarzu w danej chwili widoczna jest tylko jedna strona.

    1.


     2.


     3


    4.


    5.


    6.


     7.


     8.


    9.


    10.



    11.


    12.






wtorek, 15 listopada 2011

M9+Summicron 35/2 IV Pierwszy spacer w Beskidach

Kolejna niedziela z piękną pogodą stała się wyśmienitą okazją aby przy okazji spaceru na Przegibek przez Rycerzową zweryfikować legendarną plastykę FF (cokolwiek to znaczy).


































piątek, 11 listopada 2011

Jesiennie, portretowo

Jesień tego roku taka, że trudno nie robić zdjęć tym razem parę próbek portretowych z różnych korpusów.

     M8 CV40/1,4




    M9 Cron35/2





     C330




W charakterze modelki moja córka.

środa, 2 listopada 2011

Voigtlander Super Wide-Heliar 15mm f4,5


W taką pogodę jak  01.11.2011 br. rzadko wychodzę z domu bez aparatu. Tym razem uzbroiłem go w niezbyt często przeze mnie używany obiektyw CV 15/4,5. To maleńkie szkiełko ma tą zaletę, że przy przysłonie 8 ostrości w zasadzie wcale nie trzeba ustawiać. Niestety nie da się na niego założyć filtra IR więc na niektórych czarnych tekstyliach powstaje zafarb magenta. Jednym to bardzo przeszkadza innym mniej. Oto kilka migawek ze śląskiego cmentarza :