czwartek, 7 marca 2013

Najcieplejsze miejsce na ziemi

Myślicie może, że najcieplejsze miejsce na ziemi jest gdzieś pod palmami albo w Dolinie Śmierci - nic podobnego tam jest po prostu gorąco, bardzo gorąco czy wręcz nieznośnie gorąco. Najcieplejsze miejsce na ziemi jest zupełnie gdzie indziej. Jest tam gdzie bez względu na porę roku nigdy nie wieje chłodem. Tam skąd nikt nigdy nie może wyjść głodny albo spragniony. Gdzie zawsze zostanie cierpliwie wysłuchany i nigdy, ale to nigdy nie poddany ocenie. W najcieplejszym miejscu na Ziemi jest zawsze spokojnie i przytulnie choć wcale nie koniecznie cicho. Raj ?, fikcja literacka ? - skądże znowu - to po prostu babcina kuchnia. Babcina kuchnia - ostoja stabilności tego świata nie ulegająca modom, trendom czy innym szaleństwom dzisiejszych czasów. Ona jest jak opoka, której nie imają się fale żadnych dobrych czy złych koniunktur. Opoka, która przetrwała wszystkie czasy wichry i wydarzenia i ciągle trwa. To nie rządy, politycy czy ustroje, ale właśnie babcina kuchnia jest gwarantem stabilności tego świata i dopóki ona istnieje możemy spać spokojnie. A na dodatek - możecie mi wierzyć albo nie - tam naprawdę bardzo często pachnie najlepszą szarlotką świata.