wtorek, 4 września 2012
Fotografia spacerowa
Myślę sobie, że określenie "fotografia spacerowa" najlepiej przystaje do tego co przedstawia ten blog. Chodzi sobie człowiek z aparatem w ręku albo na szyi i od czasu do czasu podnosi go do oka i od oka odsuwa. Czasem pomiędzy tymi czynnościami naciska migawkę, częściej nie naciska. Czasem się zatrzymuje. Bywa, że kilka kroków podejdzie albo się cofnie, niekiedy coś przekręci na pierścieniu obiektywu i idzie sobie dalej. Odkąd określenie "fotografia uliczna" zostało zarezerwowane dla fotografii miejskiej z ambicjami, a na forach fotograficznych zaroiło się od osób posiadających głęboką wiedzę teoretyczną w tej dziedzinie nie mam odwagi określać moich fotek dumnym mianem street photo. Poza tym fotografia spacerowa jest pojęciem szerszym bo rozciąga się daleko poza granice miast , a na dodatek samo pojęcie spaceru kojarzy się i słusznie z towarzystwem rodziny, przyjaciół, czy w reszcie innych - obcych spacerowiczów, którzy często w myśl zamierzeń fotografującego nie są wcale przedmiotem zdjęcia, ale stanowią dla niego co najwyżej pierwszy plan zdjęcia. Fotografia spacerowa nie musi być reportażem, kilka zdjęć z takiego np.Wiednia nie przybliży nikomu ani historii ani kultury ani aktualnego klimatu tego jak z resztą i żadnego innego miasta. Fotografia spacerowa jest delikatna. Nie przedstawia ludzi skrzywdzonych przez los, steranych przez życie lub jakieś substancje chemiczne. Spacer ma być przyjemnością i niech tak pozostanie. Co do zaś samych zdjęć to w każdej lokalnej księgarni są pięknie wydane i opisane albumy tematyczne zawierające doskonałe zdjęcia zrobione przy lepszej pogodzie i w odpowiedniejszej porze dnia przez naprawdę dobrych fotografów i wszystkie te zdjęcia mają tyko jedną wadę - żadne z nich nie jest moje. Dlatego moja fotografia spacerowa ciągle ma przyszłość.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piotrze brawo! Wszystkie foty mi się podobają - mają klimat. Jeśli chodzi o tekst, to też mnie zaskoczyłeś pozytywnie, wiedziałem, że Cię stać na takie refleksje, ale że Ci się chciało? :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę fotki OK !
Dziękuję za dobre słowo Grzegorzu, a z pisaniem to wiesz... jak mam chwilę czasu to siedzę i piszę, a jak nie mam to tylko siedzę.
UsuńJeszcze raz dzięki i pozdrawiam.