piątek, 3 sierpnia 2012

Deszczowy Oxford

Naprawdę piękne miasto, zwłaszcza część uniwersytecka. Niestety nie było mi jak dotąd dane fotografować go przy ładnej pogodzie i dobrym świetle. Może następnym razem. Póki co w ponury, deszczowy, letni dzień wygląda mniej więcej tak jak poniżej.



    Leica M9+Elmarit-M 28/2,8

















    albo tak :


1 komentarz:

  1. Jak ja im zazdroszczę tych pięknych kilkuwiekowych budynków w codziennym użytkowaniu. Pogody niestety - nie. Podoba mi się zdjęcie piąte od dołu, fajna tonacja w pastelach. Gdyby tej lewej strony bramy nie było - byłoby ładniej, tak mi się wydaje :)
    Reasumując, my mamy swoją Cisną a Oni Londyn, złotówkę i funta i wspólne słońce. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń