Żelazko - to słowo nieodparcie kołacze mi się po głowie kiedy tylko biorę ten aparat do ręki. Na zdjęciach wygląda on jak blaszane pudełko z dwoma otworkami. Nic bardziej mylnego. Aparat jest zbudowany jak czołg. Jest ciężki, duży, nieporęczny i moim zdaniem niezbyt ergonomiczny. Inna sprawa, że wszystkie te odczucia znikają natychmiast z chwilą umocowania go na statywie. Kiedy mam dwie wolne ręce jest względnie łatwy dostęp do wszystkich ustawień i aparat staje się niemal wygodny w obsłudze.
Mamiya C330 to mój pierwszy i jak dotąd jedyny aparat średnioformatowy. Mam go od dwóch lat, zrobiłem nim może 10 rolek filmu i gdyby ktoś zapytał po co go kupiłem to jedyna nazwijmy to sensowna odpowiedż musiała by brzmieć - bo mi się spodobał po prostu. Aparat jak na lustrzankę dwuobiektywową ma tą ciekawą cechę, że można w niej wymieniać obiektywy. Wyprodukowano ich 4 ja mam tylko 80/2,8 czyli jak na średni format to taki jasny standard. Fotografowanie tym aparatem to prawdziwe wyzwanie dla fotoamatora. Już zawarte w nazwie słowo "profesional" sugeruje, że wymaga on sporo wiedzy, a zapewne i nie mniej wprawy. Z drugiej jednak strony kiedy oglądam w internecie efekty jakie można osiągnąć tym sprzętem to widzę jak daleka droga przede mną żeby cokolwiek sensownego z niego wyprodukować i prawdę powiedziawszy mam spore wątpliwości czy kiedykolwiek mi się to uda.
Wraz z aparatem zaopatrzyłem się w najprostszy światłomierz Seconic, który od kiedy ściągnąłem na iPhonea odpowiednią, prostą jak budowa cepa i całkiem nieżle działającą aplikację okazał się przerostem formy nad treścią.
Jednak podstawową wadą tego jak i każdego innego średnioformatowego aparatu są dla amatora koszty eksploatacyjne. Należy pamiętać, że po podsumowaniu ceny filmu, jego wywołania, a następnie zeskanowania koszt każdego naciśnięcia migawki to od 5 do (w zależności od jakości skanu) ok 15zł , a do tego jak wiadomo nie każde naciśnięcie migawki jest tożsame z powstaniem akceptowalnego przez autora zdjęcia.
Mamiya C330
Mamiya C330
Mamiya C330
Mamiya C330
Mamiya C330
Mamiya C330
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz