1
2
W drugim przypadku miałem obawy czy nie wyłamie bagnetu - nie wyłamał.
Prawdę powiedziawszy obiektyw o świetle 1,1 ma chyba dwa zasadnicze zastosowania. Pierwsze to fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych (pomieszczenia) bez użycia lampy (w tym i portretowe) i drugie zabawa z wyodrębnieniem wybrabego planu czyli zdjęcia które na własne potrzeby określam jako"efektowe". Prawdziwy fotograf przez duże "F" potrafi te zastosowania połączyć i dodać do tego jeszcze coś co w sumie powoduje ,że powstaje prawdziwa fotografia. Ja nie potrafię, ale to nie umniejsza mojej przyjemności z fotografowania. Parę przykładów z pierwszego zastosowania:
3
4
5
6
I kilka z drugiego czyli zabawa głębią ostrości:
7
8
8
10
11
12
Osobiście uważam ,że tego typu obiektyw służy głównie do fotografowania przy w pełni otwartej przysłonie bo po to w końcu został stworzony. Przymknięty do f8 zachowuje się mniej więcej tak:
13
czyli z grubsza wszystko jest ostre, ale do tego są inne znacznie poręczniejsze obiektywy.
Reasumując bardzo fajna zabawka do eksperymentowania w słabym świetle, lub poszukiwania własnych środków wyrazu. Na mnie największe pozytywne wrażenie zrobiły możliwości tego szkiełka w naprawdę kiepsko oświetlonym pokoju, dobra ostrość już przy f1,1 (zwłaszcza ze statywu) i doskonałe wykonanie.
Wady to na pewno gabaryty. Próbowałem ostatnio spacerować z nim po mieście i szybko mi się to znudziło. Ja zwykle każdy dostępny mi sprzęt oceniam dość powoli dlatego na razie nie będę kusił się o jakieś podsumowanie. Obiektyw na pewno inny niż wszystkie z którymi miałem doczynienia i na pewno nie najłatwiejszy w obsłudze (myślę o ustawianiu ostrości przy f1,1) , ale jak mówiłem na wnioski jeszcze za wcześnie.
No.., Piotrze piękne szkiełko z cudnym rozmyciem tła. Ciekawość mnie pożerała, więc musiałem zobaczyć ile to kosztuje? Użyłem więc Google, patrzę a tam Twój świeżutki wpis na czwartym miejscu w wyszukiwarce - nawet przed optycznymi :) Świadczy to, o olbrzymiej popularności tego szkła w naszym kraju :)
OdpowiedzUsuńWykonanie szkła maestria, trochę wielkość przeraża. Powiem szczerze, że obiektywy tych gabarytów jakoś mi dobrze nie wyglądają podpięte do małych aparatów, ale nie po to jest to szkło aby się z nim na szyi po ulicach obnosić. Ładne kolory przenosi, choć na jednym ze zdjęć jakby troszkę aberracji poleciało, nie napiszę na którym, bo bym musiał wyjść z tego panelu z komentarzami a wcześniej nie policzyłem.
Piotrze, czy nie możesz ustawić tak bloga aby pisząc komentarz, wiadomo było do czego się odnieść? Na Twoim blogu otwiera się całkiem nowa podstrona.
Piesek jest przesympatyczny :)
Pozdrawiam Piotrze serdecznie!
Aberracja faktycznie jest w końcu to nie Leica, a i cena dziesięciokrotnie niższa niż Noctiluxa. Co do ustawień bloga to jak mi powiesz jak to pisanie komentarzy ustawić to to zrobię. Co do pieska to proszę nie dać się zwieść pozorom - to wielka bestia w małym ciele.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aberracja to nie dżuma, można ją usunąć, z resztą nie jest duża. Przy normalnych warunkach nie będzie jej wcale :)
OdpowiedzUsuńPopatrz a tak niewinnie wygląda ten "piesiunio" :) Pewnie jest z tych co łapią za łydki lub pięty na do widzenia. Wolę mieć do czynienia z takimi co stają do mnie frontem i szczerzą zęby. :)
Na temat ustawień na blogu napiszę Ci mailem.
Byłem dziś rano na małym plenerku, obfotografowałem nasz popadający w ruinę dworzec. Będzie o tym nowy post. K-5 spisuje się świetnie - bajka :))
Pozdrawiam serdecznie!
Ciągle żle oceniasz mojego psa .On atakuje frontalnie i rzuca się prosto do gardła - fakt ,że nie zawsze doskoczy. Myślałem, że remontują ten dworzec.
OdpowiedzUsuńA to co innego, gdybym kiedykolwiek się miał z nim spotkać, postaram się nie kucać :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzięki za teścik. Faktycznie można nim fajnie się pobawić, no i cena w miarę przystępna.
OdpowiedzUsuńWitaj doomin
UsuńDla ścisłości to nie jest teścik tylko MSO (moja subiektywna opinia), ale masz rację obiektyw wciąga i faktycznie zabawa nim daje wiele frajdy. Taki obiektyw na niepogodę.